O blogu

Klub Kolonialny Papugi Orinoko - w tej nazwie wszystko jest prawdziwe:

- Klub jest wirtualnym klubem wymiany rzeczywistych poglądów,
- K
olonialny stanowi egzotyczne decorum, które powinno Czytelnika zaciekawić, sprowadzić i, why not, uwieść,
- Papuga Orinoko istnieje naprawdę i można ją spotkać na blogu "Z frontu walki z reakcją i Redakcją",

piątek, 14 sierpnia 2015

Bieżące (6)



Przegląd wybuchów wulkanicznych,
krajowych i zagranicznych



Rabin Gopstein nie rzuca palenia

Benzi Gopstein, rabin i herszt ugrupowania żydów radykalnych Lehava, wzywa do palenia kościołów (Appel à brûler des églises lancé par le président des juifs radicaux de Lehava).

Starozakonny intelektualista Majmonides, tak wielki, że na dźwięk jego imienia jarmułka unosi się o 2 cm, już pod koniec XII wieku uważał, że należy palić kościoły. Co, ze swojej strony, Benzi Gopstein uprzejmie potwierdził:
"Prawo jest proste, zgodnie z interpretacją Majmonidesa bałwochwalstwo należy palić. Nie ma takiego rabina, który mógłby sprzeciwić się temu faktowi. Myślę, że rząd Izraela powinien to prawo stosować."
Izrael, spalony kościół







Benzi Gopstein, to znakomity temat dla blogera Hartmana i różnych michnikoidów, ale jako pierwszy nie wytrzymał prowincjał franciszkanów z Ziemi Świętej i listownie poprosił prokuratora generalnego Izraela o zainteresowanie się bojowym rabinem z zapałkami.






Bezpieka izraelska Shin Bet uważa jednak, że na razie nie ma powodów do wpisania Lehavy na czarną listę.




Będą reklamacje

350 nielegalnych imigrantów, umieszczonych przez rząd Włoch w hotelu Di Francia Park w Licoli k. Neapolu, jest w stanie najwyższego zdenerwowania. Zwłaszcza, że kilkudziesięciu innych zostało umieszczonych w hotelu pięciogwiazdkowym. 

Niby mają dach nad głową, są karmieni i dostają kieszonkowe, ale "hotel nie jest wystarczająco wygodny, jedzenie marne, a ubranek za mało"
Święty asceta Szymon Słupnik takich warunków by nie wytrzymał, a co dopiero nawykli do komfortu Afrykanie. 

 

Skończyło się tym, że imigranci na własną rękę poddali hotel udoskonaleniom, polegającym m.in. na wyrzuceniu materaców na hotelowe podwórko. 

 
Niektórzy rasiści, faszyści i naziści pozwalają sobie na uwagi, że "nikt imigrantów nie zapraszał i nikt im nie utrudni powrotu do siebie". Na szczęście Unią Europejską rządzą osobnicy, którzy ani rasistami ani faszystami nie są. Kim , nie powiem, bo niniejsza rubryka nie jest zamknięta dla dzieci i osób duchownych.




Niejedną ma płeć faryzeusz

Jak stoi w Onecie, Karolinie Korwin Piotrowskiej "wisi przeszłość i sprawa" niejakiego Piotra Kuryło, maratończyka sławnego z biegania po całym świecie i suki Sara.
Otóż, proszę kobitki, wszystkim coś wisi, ale niektórym to coś dodatkowo swędzi. Mnie w tej chwili swędzi Korwin Piotrowska, a to ze względu na zapach chóru, w którym jęła się wydzierać.



Piotr Kuryło, człowiek, którego trudno byłoby zaliczyć do grona dyżurnych intelektualistów telewizyjnych, pozwolił sobie na to samo, co kobieta, wstawiająca noworodka w "okno życia" (dorzucił przy tym miskę z wodą). 
Tymczasem, każdego dnia tysiąc sukinsynów obu płci zdradza i porzuca w rui rodziny, tysiąc kobiet zabija dzieci (w swoim własnym brzuchu) i tysiąc zwierząt jest bestialsko mordowanych, zgodnie ze starozakonnymi i muzułmańskimi przepisami kuchennymi koszer i halal. I najmniejszego wycia z okopów obozu postępu nie słychać.

Gdyby Piot Kuryło nie reklamował się hałaśliwie jako katolik, tylko był na przykład zawodowcem od zwalczania "języka nienawiści" albo biegał jako partner jakiegoś telewizyjnego wycirucha, żyjącego z pyskowania na ojca Rydzyka, to faryzejski chórek nie mógłby się nachwalić maratończyka, który przecież nie porzucił pieska w lesie, tylko dał mu szansę na godne życie w schronisku, odwiedzanym przez licznych celebrytów, a zwłaszcza przez Oliwię Balerron, Miss Mokrych Majtek 2015".



Baba na babę, czarny na czarnego, a kot głosuje na kota




Nie ma miłości między amerykańską babą a Republikanami, którzy wg francuskiego L'Express już wykopali topór wojenny (Aux Etats-Unis, les républicains font "la guerre aux femmes").


Amerykańska baba uważa, że Republikanie to partia "białych starych samców".
Amerykańska baba, jak wynika z sondażu Pew Research, lubi  stałe wspomaganie "biednych, dzieci i staruszków", pochyla się nad środowiskiem oraz rozmyśla, jak zapobiec własnej i cudzej ciąży.
Amerykańska baba będzie głosowała na Hilarię Clinton.


Niech się jednak Hilaria za wcześnie nie cieszy - oprócz amerykańskich bab są jeszcze amerykańskie kobiety!

1 komentarz:

  1. Po za tym, może odpowiadać przed sądem, co zwolenników jej nie doda.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.